Nauczyciel z liceum, nazwiskiem Kwiatkowski, wracając późnym wieczorem do domu, napotyka mężczyznę w stanie jednoznacznie wskazującym na spożycie dużej ilości alkoholu. Gdy Kwiatkowski orientuje się, że zniknął mu portfel, prosi nietrzeźwego pana o zwrot, ten oddaje portfel bez słowa sprzeciwu. W domu nauczyciel orientuje się, że swój
Ileż w filmie jest prawdy. Film demaskuje zakłamanie i pozory jakie próbują zachować główni bohaterowie: prezes i nauczyciel. A najśmieszniejsza scena gdy Prezes wita Nauczyciela na bankiecie przed posiedzeniem: "Czy poznaje mnie Pan?"
Albo scenka gdy Milicjant zjawia się z wizytą w szkole w sprawie pewnego...