"Reniferek": recenzja serialu. Dlaczego serial platformy Netflix nie pozwala o sobie zapomnieć?

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/%22Reniferek%22%3A+recenzja+serialu.+Dlaczego+serial+platformy+Netflix+nie+pozwala+o+sobie+zapomnie%C4%87-155264
"Reniferek": recenzja serialu. Dlaczego serial platformy Netflix nie pozwala o sobie zapomnieć?
W nowym odcinku "Serial Killers" bierzemy na warsztat najgłośniejszy i najbardziej dyskutowany serial ostatnich tygodni - pokazywanego na platformie Netflix "Reniferka". Na wideo-recenzję zapraszają Małgorzata Steciak i Maciej Łuka.

"Reniferek": recenzja




"Reniferek" powstał na podstawie wielokrotnie nagradzanego monodramu, który był hitem festiwalu Edinburgh Fringe. Serial opowiada o wypaczonej relacji komika Donny'ego Dunna (Richard Gadd) z jego prześladowczynią i o tym, jak ta relacja wpływa na niego, gdy musi stawić czoła głęboko skrywanej traumie.     

W naszej recenzji serialu czytamy: "Reniferek" jest dużym osiągnięciem kina pierwszoosobowej narracji. Do rozszarpanego emocjonalnie umysłu Donny’ego wchodzimy na kilka różnych sposobów. Na poziomie tekstu ciągle powracają wspomnienia głównego bohatera. Sam stara się on poukładać kolejność zdarzeń, zrozumieć własne zachowanie, wytłumaczyć się bądź przyznać do popełnionych błędów, powrócić do przeżywanego wstydu, lęku i cielesnego bólu. Często to doświadczenia naprawdę ekstremalne. Raz napędzane desperacją, by osiągnąć jakikolwiek sukces, kiedy indziej frustracją ciągłych niepowodzeń albo narkotykowym nałogiem przenoszącym Donny’ego z okrutnej jawy w przerażający sen. Towarzyszy temu oczywiście specyficzna oprawa wizualna: zbliżenia z rozmazanym tłem, zbliżenie na krople potu czy zaczerwienione oczy. Kompozycje kadru podkreślają samotność i fizyczną nieobecność tytułowego bohatera. Całe życie spędza on gdzieś na poboczu, w cieniu i na marginesie. Kroku Gaddowi ustępuje mu Jessica Gunning, brawurowo balansująca między zwierzęcą agresją a dojmującą rozpaczą. Między tymi skrajnościami znajdziemy niuanse wiarygodnego smutku i poczucia beznadziejności.



Twórcy może nie kwestionują, kto jest napastnikiem a kto ofiarą, ale nadają relacji Donny-Martha osobliwy rys i portretują niełatwe w ocenie zależności. Zainteresowanie stalkerki do pewnego momentu jest dla mężczyzny pewnym wyróżnieniem - bo w końcu ktoś na niego zwrócił uwagę. Razem jednak z narastającym gniewem rośnie w nim współczucie i troska wobec Marthy. Może to nie jedynie nieznośny charakter, ale osoba prawdziwie chora i w ten niestosowny sposób domagająca się pomocy? Jeśli już wam się wyda, że znacie odpowiedź, wystarczy jedna scena, by zasiać ziarno wątpliwości. Pewne jest tu tylko to, że mamy do czynienia z pierwszorzędnym aktorskim pojedynkiem.


Całą recenzję przeczytacie TUTAJ.

"Reniferek": zwiastun



Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones