Nie chodzi mi tylko o słabiznę VHS-owskich zdjęć w "Dylematu 5", które to zdjęcia spowodowały, że jedyne, co mogło śmieszyć (np. interwencja strażaków w 1. odcinku) nie śmieszyło. Nie chodzi mi też o kretyńskie "seriale" "Dziki" i "Bulionerzy", bo im już nic nie byłoby w stanie pomóc. Ale "Marszałek Piłsudski" i "Boża...
więcej