Różne są informacje o Willisie, możemy wierzyć lub nie ale trener nie wystawia zawodnika, który nie ma formy chyba, że ktoś wypiera presję na trenera. Wtedy najczęściej trener z zawodnikiem traci w oczach kibiców i lecą stołki. ''Gorące krzesło'' przygotował już Willisowi Gibson a ten jemu ''Impas'' Nawet tytuły pasują im do tej maskarady. Jedyna szansa na powodzenie ich filmów to emisja w krótkich 10-cio minutowych seriach w TVPinfo między informacjami ze świata lecz oczywiście bez szans na pobicie oglądalności Tuska, bo wtedy musiałyby być dużo dłuższe.