PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=849}

Kolekcjoner kości

The Bone Collector
7,5 185 618
ocen
7,5 10 1 185618
5,9 15
ocen krytyków
Kolekcjoner kości
powrót do forum filmu Kolekcjoner kości

Jakby powstał w "kreatorze filmowym". Ogólny zarys fabuły - prosty schemat. Poszczególne sceny - jakby powycinane z innych filmów. Tutaj łzy, tutaj usmiech, tu rozmowa, tam wredny glina. Ruchy kamerą i nawet poszczególne kadry - schematyczne i typowe, a więc przeciętne w porywach do marnosci.

Film niczym nie intryguje, nie trzyma w napięciu, nie zaciekawia, nie zaskakuje (mnie oczywiscie). Po prostu nie bardzo chce się to ogladać.

Samo sledztwo i kryminalna zagadka - na żenująco niskim poziomie. Nawet sceny morderstw zupełnie nie przyciągnęły mojej uwagi (tak samo nudne i nijakie jak cały film)

3/10

ocenił(a) film na 6
addam23

Celne porównanie, zgadzam się. Gdzie indziej ktoś napisał "Se7en dla ubogich" i to też prawda.

Oglądało się nie najgorzej, ale to wtórny, mało pasjonujący film i w zasadzie w tej jakości to się dzisiaj robi odcinki seriali kryminalnych.
6/10

użytkownik usunięty
Muszrom

Ciekawa jestem w czym ten film jest podobny do "Siedem". Tam mieliśmy morderstwa religijne, tutaj mamy morderstwa popełniane dla zemsty. Poza tym jeśli chodzi o zakończenie, na które tak wszyscy narzekacie to chyba każdy głupi wie, dlaczego musiało skończyć się happy endem - w końcu powstało masę innych książek o Lincolnie i Amelii i głupio by było, gdyby twórcy któreś z nich zabili i zamknęli sobie furtkę do adaptacji innych książek z tej serii.

ocenił(a) film na 6

No jak to co? kryminał z mrocznym mieście, seryjny zabójca przesyłający informacje w swoich "dziełach", stary wyga i młody ambitny adept policyjny, "drobiazgowe" śledztwo laboratoryjne i tym podobne klimaty. 7 jak w pysk strzelił, tylko przez wykonanie dla ubogich. Pewnie, że nie są identyczne, ale to zupełnie ten sam typ opowieści.

Myślę, że mało osób wie o tym, że powstały jakieś powieści na ten temat, ciekawostka.

użytkownik usunięty
Muszrom

"Myślę, że mało osób wie o tym, że powstały jakieś powieści na ten temat, ciekawostka."
Czyli nie mamy o czym gadać, bo tym tekstem ładnie pojechałeś. Przecież to są jedne z najlepszych kryminałów literackich, jakie powstały? Każdy kto choć trochę czyta słyszał o Deaverze.
Te Twoje podobieństwa obu filmów można dopasować do każdego filmu o tematyce seryjnych zabójstw.
Zapominasz o różnych motywach sprawców, różnym modus operandi sprawców, całkowicie odmiennych przesłaniach, całkowicie odmiennych zakończeniach, i bohaterowie też się różnią - gdyż Freeman w Siedem nie był kryminalistykiem tylko cynicznym detektywem, a Pitt był nadgorliwym gliniarzem w przeciwieństwie do Amelii, która nie chciała z początku zabezpieczać miejsc zbrodni. Rzucanie takimi ogólnikami jest bezcelowe - pewnie dwa slashery też tak porównujesz, pewnie piszesz, że Halloween jest taki sam jak Piątek trzynastego bo w obu filmach są mordercy, którzy nic nie mówią i zabijają głupich nastolatków. Równie dobrze mogę powiedzieć, że Siedem jest zgapiony z Psychozy, bo w obu filmach mamy seryjnych mordwrców, oba filmy są mroczne i oba mają zaskakujące zakończenia. To nie są konkrety tylko ogólniki, które wrzucają wszystkie filmy o seryjnych mordercach do jednego wora.

ocenił(a) film na 6

Ale wyluzuj, są święta, zjedz jajko.

Raz piszesz "to chyba każdy głupi wie", potem "Każdy kto choć trochę czyta słyszał o Deaverze" więc już nazwałaś mnie głupim oraz nieoczytanym. No i dezawuujesz moje zdanie: "Czyli nie mamy o czym gadać," po czym wykładasz swoje -_-
Myślisz że podejdę do ciebie poważnie?
Bywaj.

użytkownik usunięty
Muszrom

Szczerze? To nie zależy mi:) A jajek nie lubię:/ Oczywiście tych do jedzenia:)

ocenił(a) film na 6

No to się cieszę, że się rozumiemy :)

ocenił(a) film na 3

"Każdy kto choć trochę czyta słyszał o Deaverze."
Nooo, ja nie słyszałem. Pewnie dlatego, że w ogóle książek kryminalnych nie czytuje...
Jesli jednak sledztwo jest w nich na podobnym poziomie, co w filmie....
No bo jak nazwac kryminał, w którym jest sobie nieomylny wymiatacz, który za pierwszym razem wszystko sobie zgaduje i bezbłędnie kojarzy fakty? Dla mnie - nuda.

użytkownik usunięty
addam23

Zawsze oceniasz książkę po filmie? Może najpierw przeczytaj zanim napiszesz, że jest nudna...

ocenił(a) film na 3

Napisałem tylko - JEŚLI jest podobna do filmu :)

użytkownik usunięty
addam23

Nie jest.

Muszrom

Dla mnie to "Kolekcjoner Kości" bardziej przypomina "Milczenie Owiec" niż "Se7en".

addam23

To samo miałem napisać. Do tego jeszcze czasem nie pasują te klocki do siebie, a scenarzysta i tak na siłę je wciska i jakieś absurdy wychodzą. Że stójkowy, czy kim tam była AJ, koniecznie musi, i to osobiście, obciąć ofierze morderstwa ręce żeby można było obejrzeć kajdanki :) No, ale jakby wszyscy dobrzy aktorzy grali tylko w dobrych filmach, to by nie starczyło czasu na oglądanie, a tak to tylko czasem się trafi na szmirę.

mpruchni

Aha i też mi się ten film z se7en kojarzył - nie ma się co obrażać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones