Autorowi scenariusza trudno chyba było spamiętać, głupawe pomysły, które miał, bo zdarzenia często nie wiążą się ze sobą, nie ma między nimi logicznego związku. Do tego jakieś bezsensowne babeczki.
Może tak coś merytorycznego o filmie zamiast choćby najdelikatniejszego przytyku. To chyba nie jest portal do dokuczania innym użytkownikom?! Może napiszesz, co cię urzekło w tym filmie. Ja po półtora roku w ogóle filmu nie pamiętam ale z informacji, że clou tego filmu są babeczki mogę dziś ocenić go na te 2. Clou są babeczki - normalne dno nie film.