Gdy patrzę na niego to zastanawiam się czy zaraz Spiros nie poderżnie mi gardła.
A przecież gość nie jest nawet Grekiem. ;)
Murzyńskie imperia narkotykowe rosną w siłę i upadają dając miejsce kolejnym, a Grek i spółka zawsze są na miejscu by zaopatrywać nygasów w dobry towar.
efige, efige