Jak w temacie. Obejrzałem go tylko dlatego, bo za dzieciaka widziałem 3 sezony na TVN. Przebrnąć przez 10 sezonów nie jest łatwo. Typowy staroszkolny tasiemiec. Oczywiście są momenty i fajnie się patrzy na aktorów, którzy dorastali wraz z serialem ale odcinków mogło by być o 3/4 mniej.
Wróciłem do nie go po raz drugi. Mankament pierwszy z brzegu. Na przykład na 21 odcinków odcinków pierwszego sezonu główni bohaterowi prawie w każdym odcinku są na granicy śmierci.:) Rekordzista niejaki Lex Luthor ma 7/21 stykowych sytuacji. Do siódmego sezonu daleko więc główny antagonista dobije dobije mocno pod 60....
więcejMam problem w intrze 6tego sezonu jest urywek gdzie Clark i Lana lecą do góry. Jaki to odcinek? Bo w 6tym sezonie tego nie widziałem.
Czy "Smallville" i "Lois & Clark: Nowe przygody Supermana" bardzo się wykluczają na wzajem. Bo zastanawiam się czy po skończeniu serialu "Smallville" obejrzeć L&C jako 'kontunuację' czy sobie darować.
Czy ten serial jest prequelem filmu: "Człowiek ze stali" oraz spin-off'em pilota serialu: "Aquaman"? Czy te oba tytuły są prequelami filmu: "Człowiek ze stali"? Czekam na odpowiedź!
Byłam w połowie pierwszego sezonu i bardzo mnie nudził.. Czy później coś się zmienia, jest ciekawiej?
Czy serial jest urwany czy zakończony?
I czy po 1 sezonie nadal jest jeden vigilante na odcinek czy coś się klaruje jak w pamiętnikach wampirów?
Za bardzo kosmiczny! Mam nadzieje że to tylko wrażenia po pierwsyzm odcinku, a w następne będą bardziej normalne.
Ci wszyscy kosmici i w ogóle, bleh. Po zatym dziwny jes ten Clark. Widział że spadły meteoryty to on głupi zamiast wrócić tam po zachodzie słońca to on olewa to! A inna sprawa, że cham zostawił Chloe na...