SPOILER.
Czy poza mną, ktoś jeszcze miał odczucie, że Elizabeth wyszła za geja?
Te ucieczki z domu przy każdej okazji i wstręt do młodej i pięknej żony.
No niby mógł mieć kochankę, ale to nie wyklucza seksu z własną małżonką, zwłaszcza tak atrakcyjną.
On zaś ją ostentacyjnie i w zasadzie z obrzydzeniem odrzuca.
Jak dla mnie homoś i to ortodoks ;-)
Miał kochankę, blondynkę z którą widziała go na ulicy Constance. Miało to miejsce tuż przed wybuchem Betty, dlatego Constance zareagowała na sytuację zrozumieniem i słowem "wiem", gdy Betty wyznała, że mąż z nią nie sypia.